Jak zapakować się na wakacje z dzieckiem?
To czym będziemy podróżować determinuje sposób pakowania. Do samochodu możemy zabrać więcej rzeczy niż do samolotu. Trzeba jednak pamiętać, że na jachcie nie ma miejsca na przechowywanie sztywnych walizek, więc trzeba się zapakować do miękkich toreb, które można później złożyć i schować. Można też wziąć walizki, wypakować je na jachcie i zostawić puste w samochodzie.
Bagaż główny
Poza oczywistymi sprawami typu szczoteczka do zębów, pasta do zębów, ubrania – warto pamiętać o kilku rzeczach, które zapobiegną wakacyjnej katastrofie:
- kapelusz/czapka na słońce
- kremy do opalania z wysokimi filtrami (szczególnie dla dzieci)
- sandałki/buty do wody (kamieniste plaże, jeżowce)
- dmuchane zabawki do wody – przydadzą się nie tylko dzieciom! 😉
- apteczka (na jachcie są podstawowe leki, ale warto wziąć własne znane i sprawdzone)
W ciepłych porach roku na Morzu Śródziemnym przyda się tak naprawdę mało ubrań. Poza tym można je przepierać i suszyć. Nie mieliście tak, że połowy rzeczy nawet nie wyjęliście z torby, a ciągnęliście je przez pół Europy lub świata? No właśnie…. warto brać rzeczy w jednej bazie kolorystycznej, łatwiej nimi żonglować. Malutkim dzieciom na jachcie wystarczy… pielucha.
Nie bierzmy oryginalnych wielkich butelek z szamponem, płynem do mycia, mydłem itp. Wystarczy po butelce 100ml z jednym i z drugi, i połowa miejsca w walizce uratowana!
Dowiedzcie się, czy na jachcie są ręczniki. Zajmują bardzo dużo miejsca, a mogą okazać się niepotrzebne.
Bagaż podręczny
Poza dokumentami, w podróż z dzieckiem warto zabrać ze sobą:
- wózek lub nosidło (dla maluszków, które nie chodzą lub dopiero zaczęły)
- zabawki umilające podróż (przytulanka, książeczka, mini puzzle, kolorowanki)
- zapasowe ubranka dla dziecka (lubią wylewać na siebie soki lub rozcierać jedzenie 😉
- telefony z grami / filmami / muzyką
- tzw. przegryzki i picie
Z dziećmi 0-3 lat braliśmy ze sobą wózek typu parasolka. Nie trzeba wtedy nosić bagażu podręcznego. Dziecko mogło sobie przysnąć w trakcie czekania na lotnisku. Z zabawek braliśmy 1-2 ulubione + kilka, których dziecko dawno nie widziało lub świeżo kupionych. Na długie trasy braliśmy dwie zmiany ciuszków. Jeżeli lecieliśmy zimą w ciepłe kraje, to sprawdzało się ubieranie na cebulkę + krótkie spodenki i sandałki.
