„Nasze wakacje były do bani!”
Kto nie słyszał historii o niedobranym jachcie?
Mogło się zdarzyć też tak, że wybrany katamaran miał jedne kabiny wyraźnie mniejsze niż inne. Zonk! A tu jadą 4 pary i trzeba losować, kto gdzie śpi.
Albo okazało się, że ktoś myślał, że jest górny pokład, a go nie było. I znów problem, bo oczekiwania nie zostały spełnione…
Bywa, że za nieudane wakacje zniechęcona grupa obwinia… siebie nawzajem. A wystarczyłoby nie popełniać dosłownie 3 błędów przy wyborze katamaranu 🙂
Jakie są najczęstsze błędy popełniane przy wyborze katamaranu?
- Sugerowanie się wyborem innych
- Sugerowanie się tylko ceną
- Sugerowanie się tyko wielkością
Błąd 1: sugerowanie się wyborem innych
„Chcę taki katamaran, jaki miał kolega mojej żony, żeby mojemu koledze oko zbielało”.
No cóż… przyznasz, że to dość kontrowersyjne kryterium wyboru. Twój kolega z pracy może mieć w nosie Twój wybór, bo spędza wakacje, chodząc po górach, tak że tak…
Generalnie wybranie katamaranu tylko dlatego, że taki sam mieli inni, nie jest dobrym pomysłem. Kolega z pracy żony mógł się szarpnąć, żeby zrobić wrażenie na swoim szwagrze, a kolega z klubu sportowego wybrał najtańszy model, żeby mogła z nim jechać dwójka dzieci z ubogich rodzin, którym fundował wakacje… Różnie bywa…
Kryteria wyboru są ważne, ale każdy ma inne i dobrze mieć to na uwadze. Bo widzisz, to tak, jakby wybrać samochód dostawczy, bo sąsiad ma. Jeżeli rzeczywiście potrzebujesz takiego samochodu, to w porządku, ale jeśli nie to… Pozostaje Ci wozić na pace powietrze albo pszczoły luzem… Albo taki Smart. No, fajny miejski samochodzik, wszędzie się wciśnie, ale rodziny 6-osobowej tam nie upchniesz.
Sugerowanie się wyborem innych jest jak pozwalanie innym na decydowanie o tym, czego potrzebujesz. Podoba Ci się taka opcja?
CZEMU WARTO WYBRAĆ KATAMARAN?
Zobacz tutaj
Błąd 2: sugerowanie się wyłącznie ceną katamaranu
„Chcę ten tańszy katamaran”!
Załóżmy, że idziesz do salonu kupować samochód. Masz przed sobą dwa samochody tego samego modelu Audi A8. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, ale różnią się ceną. Bierzesz tańszy bez wnikania w szczegóły? No właśnie…
Z jachtami jest podobnie. Niby takie same, a jednak inne. Zazwyczaj różnią się tym, czego nie widać, czyli wyposażeniem.
Jeden może być totalnym „golasem”, z szybą na korbkę, a drugi ma klimatyzację, generator prądu, odsalarkę wody morskiej, ponton z wypasionym silnikiem zaburtowym i takie tam.
Jeżeli jesteś wymagającym klientem, to różnica w wyposażeniu będzie miała dla Ciebie znaczenie. Tak jak dla Pana Marka:
Blue Sails – doskonały adres dla poszukiwaczy morskich przygód! Zaangażowany i bardzo przyjazny kontakt. Idealne zrozumienie potrzeb i bardzo pomocne wskazówki dot. organizacji rejsu, wyboru jachtu, mariny, transferów oraz bieżący kontakt z armatorem. Pan Maciej znalazł nowy, nieużywany jeszcze katamaran! Jestem wymagającym klientem. Wszystko przebiegło bardzo profesjonalnie i w entuzjastycznej atmosferze. Dla mnie ma to bardzo duże znaczenie. Panie Macieju – jeszcze raz dziękuję! Wszytko udało się doskonale!
Marek
Błąd 3: sugerowanie się wyłącznie wielkością katamaranu
„Największy katamaran jest najlepszy”.
Uhm. Stosując tę narrację, kupowałabym ubrania tylko w rozmiarze XXL 😉 Sugerowanie się wyłącznie wielkością katamaranu może zwieść na manowce.
Mieliśmy kiedyś mieszkanie 46m2, a wszyscy, którzy do niego wchodzili, nie mogli uwierzyć, że ma tyle metrów, a nie więcej. Było sprytnie rozplanowane i spełniało nasze oczekiwania.
O takich katamaranach mówimy małe, sprytne.
Zapewne zdarzyło Ci się też być w dużym domu, z którego od razu po wejściu chciało się wyjść, a do innego można było wejść z torebunią i od razu zamieszkać…
Największy nie zawsze znaczy najlepszy. Musi być przede wszystkim dopasowany do Twoich potrzeb.
Pływaliśmy na dużych katamaranach, jak Catana 55, i na małych jak Lagoon 380, po drodze testując Lagoon 52, Dufour 48, Nautitech 46, Saonę 47, Bali 4.5, Lagoon 400, Lavezzi 40 i wiele, wiele innych. Mamy się więc do czego odnieść.
U nas w Blue-Sails starannie wypytamy Cię o Twoje marzenia, oczekiwania i potrzeby. No, chyba że jesteś stałym klientem, wpadasz do nas jak do ulubionego baru i z progu krzyczysz: „To co zawsze, poproszę!”.
Poniżej znajdziesz 5 pytań. Odpowiedzi na te pytania ułatwią Ci
wybranie katamaranu na Twoje wymarzone wakacje pod żaglami.
ekspert ds. niezapomnianych widoków
